Aktualizacja
40-letni kierowca autobusu miejskiego był trzeźwy, a do tego został jeszcze poddany badaniu na obecność środków odurzających, które również dało wynik negatywny.
Mimo reanimacji 71-letni mieszkaniec Płocka zmarł.
Jak dodaje Lewandowska, do wypadku doszło w zatoce autobusowej. Kierowca autobusu miejskiego nie zauważył, że mężczyzna wpadł pod koła pojazdu, i ruszył - został zatrzymany przez świadków zdarzenia w rejonie ulicy Bielskiej.
Dwa pasy ruchu al. Piłsudskiego w kierunku centrum Płocka zostały wyłączone z ruchu.
Do makabrycznego wypadku doszło dziś ok. godz. 10.50 w Alei Piłsudskiego w Płocku. Jak informuje rzecznik Komendy Miejskiej Policji Marta Lewandowska, nieznany mężczyzna wpadł pod tylne koła autobusu miejskiego i właśnie trwa jego reanimacja. Funkcjonariusze prowadzą na miejscu czynności, by ustalić przyczyny i okoliczności wypadku.
Polecany artykuł: