Noworodek znaleziony w śmieciach
Jak informuje portal Płońsk w Sieci, wbrew wcześniejszym informacjom noworodek znaleziony w śmieciach został jednak zamordowany. Z najnowszej opinii biegłych wynika, że chłopczyk przeżył tylko ok. pół godziny od porodu. Stwierdzono u niego złamania kości sklepienia podstawy czaszki, wskazując jednocześnie, że to te obrażenia były bezpośrednią przyczyną zgonu.
- (...) W oparciu o wyniki sekcji udało nam się ustalić, że w momencie, kiedy dziecko przebywało w maszynie sortowniczej, było już martwe. Tak więc te masywne obrażenia głowy musiały powstać wcześniej. Czy ktoś rzucił noworodkiem, czy go uderzył - tego niestety nie wiemy (...) - mówi portalowi Płońsk w Sieci zastępca prokuratora rejonowego Magdalena Sawicka.
Tymczasem pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Płońsku, gdzie znaleziono noworodka, prowadzą zbiórkę na budowę pomnika Mateuszka Kowalskiego, który miałby stanąć w miejscu pochówku chłopczyka - pisaliśmy o tym TUTAJ.
Polecany artykuł: