Do zdarzenia doszło w sobotę 6 czerwca po południu na ul. Zacisze w Płońsku. Nieznany mężczyzna wdrapał się po balkonach z parteru aż na czwarte piętro z pętlą ze sznurka zwisającą z jego szyi. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratownicze. Funkcjonariusze straży pożarnej nie zdołali rozłożyć skokochronu ani podstawić podnośnika, bo mężczyzna groził, że skoczy.
Jak informuje portal Płońsk w Sieci, mężczyzna zwisał już z 4. piętra, trzymając się jedną ręką barierki balkonu, i nadal nie pozwalał na interwencję strażaków. W tym czasie policjanci z komendy w Płońsku namierzyli feralne mieszkanie i siłą wciągnęli mężczyznę do środka, de facto ratując mu życie. 38-latek miał nie tylko pętlę na szyi, ale także pocięte ręce. Ponadto czuć było od niego woń alkoholu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Ciechanowie.
Zmarł rażony paralizatorem na komendzie
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ tutaj!