Ciało kobiety wyłowił z Wisły na wysokości wsi Wychódźc ok. 30 km od Płońska pobliski mieszkaniec. O całej sprawie zaalarmował policję, a na miejscu pojawiła się także prokuratura. Okazało się, że denatka to 88-letnia mieszkanka gminy Czerwińsk w powiecie płońskim. Do ujawnienia przyczyn zgonu potrzebna była sekcja zwłok, która odbyła się w tym tygodniu. Czy do śmierci kobiety ktoś się przyczynił?
Jak informuje Ewa Ambroziak z Prokuratury Rejonowej w Płońsku, do zgonu kobiety nie przyczyniły się osoby trzecie. Przynajmniej tak wynika z sekcji zwłok. Jako przyczynę śmierci 88-latki wskazano utonięcie i wszystko wskazuje, że doszło do niego wskutek nieszczęśliwego wypadku.
Jak kobieta znalazła się nad Wisłą i jak wpadła do rzeki, tego na razie nie wiadomo, ale prokuratura w Płońsku cały czas prowadzi czynności, które mają to wyjaśnić.