Polecany artykuł:
Krewki Ukrainiec, który zaatakował policjantów w miejscowości Póki, został ostatecznie zatrzymany. Mężczyzna ponadto miał przy sobie marihuanę, której udzielał też innej osobie, więc poza czynną napaścią na funkcjonariuszy odpowie również za to. Krewki Ukrainiec został już na wniosek Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej tymczasowo aresztowany - grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
4 listopada w miejscowości Póki próbował uciec przed kontrolą drogową, dlatego zamiast zatrzymać pojazd, zjechał na lewy pas ruchu, a następnie na pobliską łąkę. Gdy radiowóz policjantów z Ostrowi Mazowieckiej znalazł się w bliskiej odległości od jego auta, krewki Ukrainiec staranował go, cofając gwałtownie do tyłu. W wyniku uderzenia dwaj siedzący w środku policjanci doznali urazów całego ciała: rąk nóg, barków i złamań.