Policjanci z Płocka ruszyli na pomoc 2,5-latce! Zagrożenie życia z powodu antybiotyku...
Policjanci z Płocka ruszyli na pomoc 2,5-latce. W piątek 7 maja po południu funkcjonariusze prewencji pełnili dyżur na terenie powiatu ostrowskiego. W miejscowości Komorowo podjechał do nich kierowca peugeota.
- Z pojazdu wybiegł przerażony mężczyzna, który przekazał policjantom, że potrzebuje pilnie pomocy. Mieszkaniec powiatu ostrowskiego w aucie przewoził 2,5-letnią córkę. Dziewczynka dostała wstrząsu anafilaktycznego po podaniu antybiotyku. Z uwagi na zagrożenie życia dziecko musiało jak najszybciej znaleźć się w szpitalu - informuje policja w Ostrowi Mazowieckiej.
Czytaj też: Co zrobi prokuratura w Płocku? Lekarze oskarżają swoich kolegów i dyrektora o najgorsze przestępstwa!
Policjanci z Płocka natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, eskortując kierowcę peugeota, który wiózł 2,5-letnią córeczkę, do szpitala w Ostrowi Mazowieckiej, gdzie dziewczynka trafiła pod opiekę lekarzy. Gdy policjanci z Płocka czekali na parkingu, mężczyzna wybiegł przed budynek i podziękował mundurowym - powiedział, że życie 2,5-latki nie jest już zagrożone.
Czytaj też: Płock. Wzruszające pożegnanie zmarłej przerwane! "Peany na jej cześć to niemoralne"
Czytaj też: Sierpc. Dwa szczeniaki zakopane żywcem! Jednego uratował inny pies. Sprawca nie poniesie kary...