Policjanci z Płocka uratowali niepełnosprawnego, udzielając mu pierwszej pomocy przedmedycznej, opatrując rany i pilnując, by w czasie drgawek nie doszło do jeszcze poważniejszych urazów głowy, która była cała we krwi. Kontakt z 65-latkiem był w tym czasie utrudniony, bo nie reagował on na pytania mundurowych i miał trudności z oddychaniem. Po chwili na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego, która przetransportowała mężczyznę do szpitala w Płońsku.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, gdy policjanci z Płocka pełnili dyżur na terenie Płońska. Na chodniku na ul. Płockiej zobaczyli niepełnosprawnego mężczyznę z całą głową we krwi. Okazało się, że 65-latek dostał ataku epilepsji, gdy jechał rowerem, w wyniku czego przewrócił się.
Wypadł z kajaka i stracił przytomność! Z Bzury wyciągnął go strażak i uratował mu życie!
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: