Kierowca auta trafił na OIOM szpitala w Przasnyszu, gdzie pozostaje do tej pory. W trakcie wypadku mężczyzna wypadł z pojazdu i stracił przytomność, ale zachowując czynności życiowe - w takim stanie znaleźli go na miejscu zdarzenia strażacy.
Do wypadku doszło w piątek 4 kwietnia na ul. Makowskiej w Przasnyszu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna jechał z nadmierną prędkością, nie dostosowując jej do warunków panujących na drodze, z której w efekcie wypadł. Samochód dachował następnie przez dwie posesje, których ogrodzenia zniszczył, aż zatrzymał się na boku przed jednym z budynków mieszkalnych.