Do serii wypadków, w których zginęło aż 5 osób, doszło tylko w styczniu. Drugi miał miejsce 18 stycznia we wsi Osiek Włostybory niedaleko Sierpca, gdzie na prostym odcinku drogi 29-letni kierujący fiatem seicento zderzył się czołowo z 55-letnim kierującym rowerem jadącym z kierunku przeciwnego. Rowerzysta zginął na miejscu.
Trzeci wypadek wydarzył się dwa dni później we wsi Krećkowo. 44-letni kierujący samochodem vw caddy zderzył się z 40-letnim pieszym idącym jezdnią. W wyniku odniesionych obrażeń 40-letni pieszy poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.
Najtragiczniejsze zdarzenie miało jednak miejsce 25 stycznia.
Przed godz. 11 we wsi Maluszyn niedaleko Sierpca 24-letni kierujący samochodem osobowym marki citroen z bliżej nieokreślonej przyczyny stracił panowanie nad kierowanym pojazdem. Mężczyzna zjechał na prawą stronę jezdni, a następnie do rowu, gdzie zderzył się z drzewem. Śmierć na miejscu poniósł nie tylko on, ale i jego 18-letni brat.
Prokuratura Rejonowa w Sierpcu cały czas wyjaśnia przyczyny wszystkich wypadków.