Słowo "Murzyn" jest obraźliwe? Rada Języka Polskiego odpowiada
Jak informuje rp.pl, Rada Języka Polskiego oficjalnie uznała słowo "Murzyn" za takie, którego nie powinno się używać. Debata na ten temat rozpoczęła się w sierpniu ub.r., gdy członek rady prof. Marek Łoziński napisał, że słowo "Murzyn" zmieniło na przestrzeni lat swoje znaczenie z neutralnego na obraźliwe, dlatego zalecał, by nie stosować go inaczej niż tylko na prawach historycznego cytatu. Jego stanowisko podziela Rada Języka Polskiego, choć używanie/nie używanie słowa "Murzyn" nie ma charakteru zobowiązującego.
- Rada nie ma kompetencji, by zakazywać używania jakiegokolwiek słowa lub wyrażenia, ani też, by nakazywać posługiwanie się jakimkolwiek wyrazem (...) - napisała Rada Języka Polskiego.
Czytaj też: Sochaczew. W jej obecności przedmioty unosiły się w powietrze! Co się dzieje z Joanną Sokół?
Słowo "Murzyn", zdaniem prof. Łazińskiego, nie powinno się pojawiać przynajmniej w mediach, administracji i szkole, bo "trudno jest zmienić przyzwyczajenia mówiących". Rada Języka Polskiego podzieliła tę opinię.
- Rada zbiera się dwa albo trzy razy do roku na posiedzeniu plenarnym, aby m.in. zatwierdzać opinie swoich członków. Oczywiście nie zawsze wszystkie z nich są przyjmowane, zdarzają się przypadki votum separatum, jednak tym razem ich nie było - mówi rp.pl prof. Katarzyna Kłosińska, członkini Rady Języka Polskiego.
Czytaj też: Myszyniec. Reanimacja w kościele! Ksiądz nie przerwał mszy! Szokujące zachowanie duchownego
Słowo "Murzyn" nadal wywołuje jednak wiele kontrowersji, bo ile Rada Języka Polskiego pozostaje w tej kwestii zgodna, to tego samego nie można powiedzieć o internautach - spory w przestrzeni wirtualnej na ten temat nadal trwają.
Czytaj też: Płocczanin gwiazdą internetu po udziale w "Jednym z dziesięciu"! "Przedsiębiorca z Warszawy koło Płocka"