Słupno. Zerwane mosty i ewakuacja ludzi po wylaniu rzeki! Wody Polskie bez środków na remont?
Słupno walczy z konsekwencjami gwałtownej burzy, jaka przeszła nad gminą z soboty na niedzielę. Wylała rzeka Słupianka i jej dopływy, które m.in. zerwały dwa mosty w Mijakowie i Szeligach i zniszczyły przepusty na drogach w Miszewku-Stefanach i Barcikowie, a w samym Słupnie ewakuowano trzy osoby z ulicy Pocztowej. Wezbrane wody uderzyły ponadto w zaporę, przerywając ją.
- Przerwanie zapory spowodowało ogromne zniszczenia mienia zarówno publicznego jak i prywatnego. M.in drogi, ścieżki rowerowe, plac zabaw w przedszkolu, orlik lekkoatletyczny. Taka sytuacja, choć w mniejszej skali ostatni raz miała miejsce w 2010 roku - pisze na swoim profilu facebookowym wójt gminy Słupno Marcin Zawadka.
Czytaj też: Mazowieckie. Zabił 17-latkę, a drugą ciężko ranił, po czym chwalił się wideo znajomym! Nagrał je w karetce
Mieszkańcy Słupna na łasce Wód Polskich?
Jak dodaje, zaporą zarządza regionalny zarząd gospodarki wodnej, tj. czyli obecnie Zarząd Zlewni w Włocławku - Wody Polskie. To sprawia, że gmina nie może na własną rękę zadbać o nowe inwestycje, tylko musi liczyć na innych.
- Mimo że jako mieszkańcy zdajemy sobie doskonale sprawę z zagrożenia i wielokrotnie zgłaszaliśmy problem bezpieczeństwa, oczekiwane przez nas inwestycje wzdłuż koryta Słupianki nie powstają. Powód jest podawany ten sam - brak wystarczających środków. Zgodnie z obowiązującym prawem Urząd Gminy nie może dokonywać inwestycji nie na swoim terenie (koryto rzeki z linią brzegową). Na jutrzejsze (poniedziałkowe - przyp. red.) spotkanie Sztabu Kryzysowego zaprosiłem osoby decyzyjne z RZGW. Może obecna sytuacja wymusi na Wodach Polskich podjęcie działań zabezpieczających nas mieszkańców przed tym żywiołem - konkluduje wójt gminy Słupno.
ZDJĘCIA i WIDEO z gminy Słupno po wylaniu Słupianki i jej dopływów pod tekstem.
Czytaj też: Ilinko. Ciało 40-latka w hotelu! Mężczyzna zabił się w makabryczny sposób
Czytaj też: Tragedia pod Płockiem. Czołowe zderzenie auta z motocyklem. 27-latek zginął na miejscu!
Czytaj też: Mazowieckie. Komendant policji niespodziewanie odszedł ze stanowiska! Wszystko przez koronawirusa