Sochaczew. 5-miesięczne niemowlę straciło matkę! 33-latka sama do tego doprowadziła
Dwie mieszkanki Sochaczewa wpadły w ręce policji, gdy mundurowi przeprowadzili nalot na ich mieszkanie. Na miejsce znaleziono znaczną ilość amfetaminy, marihuanę, notes z zapiskami i wagę elektroniczną. Jakby tego mało, starsza z kobiet, 33-latka, sama znajdowała się pod wpływem narkotyków, mimo że opiekowała się swoim 5-miesięcznym niemowlęciem.
- Ponieważ istniało uzasadnione podejrzenie, że 33-latka będąc pod wpływem środków odurzających, zajmowała się niemowlęciem, została poddana badaniu na obecność narkotyków w organizmie przy pomocy przenośnego analizatora. Urządzenie dało pozytywny wynik przy amfetaminie, więc podejrzanej pobrano krew do szczegółowych badań. Jeszcze tego samego dnia policjanci przesłali materiały do sądu rodzinnego i nieletnich - informuje policja w Sochaczewie.
Czytaj też: Sochaczew. Wyjmował z grobów kobiety i gwałcił ich zwłoki. W ujęciu nekrofila pomógł Zbigniew Lew-Starowicz
Co z niemowlęciem?
5-miesieczne niemowlę mieszkanki Sochaczewa zostało zabrane przez policję i trafiło pod opiekę jednego z członków rodziny 33-latki. Kobieta usłyszała w prokuraturze siedem zarzutów dotyczących posiadania marihuany i znacznej ilości amfetaminy, udzielania narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w tym osobom małoletnim, a także narażenia pięciomiesięcznego syna na utratę zdrowia lub życia. Z kolei zatrzymana na miejscu 27-latka usłyszała zarzut posiadania narkotyków.
Czytaj też: Sochaczew. Koronawirus na każdym oddziale! Dyrektor szpitala: Sytuacja jest dramatyczna, stan nadzwyczajny
33-latka z Sochaczewa nie będzie mogła się opiekować swoim dzieckiem przez długi czas, bo została aresztowana na 3 miesiące, a do tego grozi jej 10 lat więzienia. Wobec drugiej z kobiet zastosowano dozór policyjny.