Sochaczew. Podszedł do zapłakanej kobiety z chorym dzieckiem. Do tej pory żałuje

i

Autor: Counselling/cc0/Pixabay.com Mieszkaniec Sochaczewa chciał pomóc zapłakanej kobiecie, ale padł ofiarą oszustwa

Sochaczew. Podszedł do zapłakanej kobiety z dzieckiem. Do dziś żałuje

2020-07-07 19:21

Mieszkaniec Sochaczewa, który pod koniec maja odwiedził jeden ze sklepów na terenie miasta, do tej pory nie może się pogodzić z tym, co go wtedy spotkało. Po wyjściu z budynku mężczyzna ruszył w kierunku swojego samochodu, ale w międzyczasie zobaczył na parkingu zapłakaną kobietę. Sochaczewianin podszedł do niej, by spytać, co się stało, ale żałuje tego do dziś.

Jak informuje portal Tusochaczew.pl, zapłakana kobieta wyznała, że znalazła się w nagle w trudnej sytuacji życiowej, a ma chore dziecko, na którego leczenie musi jak najszybciej zebrać pieniądze. Mieszkaniec Sochaczewa wzruszył się historią opowiedzianą przez nieznajomą i zaoferował swoją pomoc w postaci pożyczki. Mężczyzna dał kobiecie 4 tys. złotych, a ta obiecała mu, że w następnym tygodniu znowu się spotkają, by spisać wszystkie warunki natenczas ustnej umowy.

Od tamtej pory kontakt z nieznajomą się urwał, a mieszkaniec Sochaczewa zorientował się, że padł po prostu ofiarą oszustwa. Mężczyzna zgłosił sprawę na policję i zaapelował nawet do spotkanej przypadkowo zapłakanej kobiety za pośrednictwem portalu Tusochaczew.pl o zwrot pieniędzy.

Pijak zabił moją żonę. Dostał niespełna 3 lata
Sonda
Czy mężczyzna dobrze się zachował?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki