Szczawin. Trudne drzewo runęło na 40-latka! KOSZMARNY WYPADEK przy wycince

i

Autor: MichaelGaida/cc0/Pixabay.com Drzewo spadło na 40-latka przy wycince prowadzonej w kompleksie leśnym w Szczawinie pod Płońskiem. Mężczyzna pracował przy użyciu piły spalinowej, ale drzewo runęło w inną stronę, niż planował

Szczawin. "Trudne" drzewo runęło na 40-latka! KOSZMARNY WYPADEK przy wycince

2021-04-22 8:57

Drzewo spadło na 40-latka przy wycince prowadzonej w kompleksie leśnym w Szczawinie pod Płońskiem. Mężczyzna pracował przy użyciu piły spalinowej, ale drzewo runęło w inną stronę, niż planował. Poszkodowanego wydobyli inni będący na miejscu pracownicy, którzy wezwali również służby ratownicze. 40-latek miał na sobie kask, ale i tak odniósł obrażenia głowy, a do tego nogi i kręgosłupa, dlatego został zabrany do szpitala w Ciechanowie.

Szczawin. "Trudne" drzewo runęło na 40-latka! KOSZMARNY WYPADEK przy wycince

O sprawie wypadku przy wycince napisał jako pierwszy Płońsk w Sieci. W poniedziałek 19 kwietnia przed godz. 10 na pracującego w kompleksie leśnym w Szczawinie pod Płońskiem 40-latka runęło drzewo, które dodatkowo przygniotło mężczyznę. Mimo że miał na sobie kask, odniósł obrażenia głowy, a do tego nogi i kręgosłupa. Jeszcze zanim na miejsce dotarły służby ratownicze, poszkodowanego wyciągnęli inni pracownicy - karetką pogotowia trafił on do szpitala w Ciechanowie.

- To pracownik firmy leśnej, która wykonuje usługowo prace gospodarcze na rzecz Nadleśnictwa. Pracował w kasku, miał wymagane uprawnienia z tego, co wiem. Wspólnie z behapowcem obejrzeliśmy miejsce tego nagłego zdarzenia. Praca przy usuwaniu posuszu przebiegała w składzie dwuosobowym. Na skutek tego, że było to "trudne" drzewo, poleciało ono w inną stronę niż było planowane, osuwając się nieszczęśliwie na pracującego przy wycince mężczyznę. Dowiedziałem się, że po wypadku mógł on ruszać wszystkimi kończynami - mówi portalowi Płońsk w Sieci Tomasz Józwiak, nadleśniczy Nadleśnictwa Płońsk.

Czytaj też: Płock. Wykorzystał niepełnosprawnego, a później poszedł do sanktuarium! "Nie wykazał żadnej skruchy"

Sprawą wypadku przy wycince drzew w Szczawinie zajęła się również policja w Płońsku. Mundurowi prowadzą postępowanie w kierunku art. 22 Kodeksu karnego, tj. narażenia pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W tym wypadku jest jednak prawdopodobne, że zakończy się ono umorzeniem, jako że 40-latek, na którego spadło drzewo, był jednocześnie właścicielem firmy prowadzącej prace w lesie.

Czytaj też: Płock. 72-latek stracił OGROMNĄ KWOTĘ! Potrącenie dziewczynki, areszt dla syna i prokurator

Czytaj też: Płock. 62-latka w rękach policji! Klientów sklepu odzieżowego zabierała do... schowka za lustrem

Czytaj też: Płock. FATALNY WYPADEK na terenie PKN Orlen! "Jesteśmy w kontakcie z rodzinami poszkodowanych"

Na posesji pod Płońskiem miał 300 aut! Teraz ma na karku policję, KAS i WIOŚ [ZDJĘCIA]

Urzędniczka nie czuje się winna śmierci pięciolatka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki