To mieszkaniec Płocka uderzył w nissana w Lipie. Dwie osoby nie żyją, pasażerka 31-latka w szpitalu
To mieszkaniec Płocka brał udział w wypadku w Lipie, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby, a on sam i jego pasażerka zostali ranni - informuje policja w Płońsku. Jak wstępnie dodają mundurowi, w sobotę, 16 października, po godz. 20 na drodze krajowej nr 60 w kierunku Raciąża 31-latek z Płocka jechał volvo razem z 27-letnią kobietą. Gdy znajdował się w czasie manewru wyprzedzania dwóch pojazdów ciężarowych, zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka nissanem. Z powodu zdarzenia 77-letnia pasażerka drugiego pojazdu zginęła na miejscu, a jego kierowca trafił w ciężkim stanie do szpitala, gdzie ostatecznie zmarł - obydwoje to mieszkańcy powiatu działdowskiego w województwie warmińsko-mazurskim. W wyniku wypadku w Lipie mieszkaniec Płocka i jego pasażerka zostali ranni i również trafili do szpitala. Mężczyzna opuścił już placówkę, natomiast 27-latka - nie wiadomo, w jakim jest stanie - jest ciągle hospitalizowana. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Płońsku.
Czytaj też: Drożdżyn. Ojciec posadził 9-latka za kierownicą ciągnika. Po chwili patrzył, jak zabiera go karetka!
Czytaj też: Płock. Upadł na oczach żony, przyleciał śmigłowiec. Trzy zgony w podobnych okolicznościach!
Czytaj też: Płock. Ten list chwyta za serce. Matka wspomina zmarłego synka w Dzień Dziecka Utraconego