Troje malutkich dzieci zabrały karetki! Jedno jest poważnie ranne. Ich matka dachowała pod Płońskiem
Prowadząca subaru 37-latka dachowała w Przyborowicach Górnych pod Płońskiem, a w wyniku wypadku troje jej dzieci zabrały karetki pogotowia. Jak wstępnie informuje policja w Płońsku, kobieta podróżowała drogą krajową nr 7, gdy w sobotę, 28 maja, ok. godz. 14.30, straciła panowanie nad autem. Pojazd zjechał z pasa prowadzącego w kierunku Gdańska na pobocze, po czym dachował i wylądował kołami na biegnącej nieopodal lokalnej drodze. Podróżujące z matką dzieci w wieku: 2, 5 i 9 lat trafiły do szpitala. - Dwoje maluchów nie zostało rannych, ale przeszło badania, z kolei trzecie dziecko odniosło jakieś poważniejsze obrażenia. Nie mamy natomiast informacji, jaki jest stan zdrowia 37-latki - mówi Kinga Drężek-Zmysłowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. Mundurowi nadal wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku w Przyborowicach Górnych. Na razie ustalili, że prowadząca subaru była trzeźwa, a jej dzieci były przewożone w odpowiedni sposób, czyli w fotelikach.
Czytaj też: Krew pilnie potrzebna! Mały Szymonek spod Makowa Mazowieckiego wymaga natychmiastowej pomocy [ZDJĘCIA]