Ciągnik przygniótł mężczyznę w rowie pełnym wody w okolicach Troszyna Polskiego niedaleko Gąbina. W piątek 11 września ok. godz. 16 34-latek z nieznanych przyczyn wjechał do przydrożnego rowu. Ciągnik wywrócił się kołami do góry, przygniatając całym swym ciężarem kierującego. Dodatkowo rów był pełny wody, więc gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze straży pożarnej, mężczyzna był w niej cały zanurzony.
Po wyciągnięciu spod pojazdu strażacy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, do której przyłączyli się przybyli w okolice Troszyna Polskiego ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 34-latka nie udało się jednaj uratować. W działaniach na miejscu wypadku brały udział: dwa zastępy JRG 2 z Płocka, OSP Dobrzyków, OSP Gąbin, LPR Ratownik 18. Sprawą zajęły się także policja i prokuratura w Gostyninie.
Drobin. Nowy burmistrz wygrał wybory 2 głosami! Będą protesty? Jego poprzednik zginął na polu