Do śmiertelnego wypadku doszło w czasie tegorocznej, reaktywowanej po kilku latach przerwy edycji Płockiego Pikniku Lotniczego, gdy do Wisły spadł Jak-52. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł niemiecki pilot maszyny, który chwilę wcześniej wykonywał tzw. korkociąg.
Okoliczności wypadku badała Prokuratura Rejonowa w Płocku, jednak nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości w organizacji zawodów czy przygotowaniu maszyny, wyłączając częściowo odpowiedzialność pilota. Zgodnie z ustaleniami śledczych samolot zbyt późno przystąpił do wyprowadzania maszyny z korkociągu, jednak do tej pory nie wiadomo, czy mężczyzna w ogóle próbował poderwać maszynę.
Wznowione postępowanie również leży w gestii Prokuratury Rejonowej w Płocku.
Polecany artykuł: