Wyszków. Szukała go policja w całej Polsce! Wpadł przez... paragon

i

Autor: Free-Photos/cc0/Pixabay.com Mieszkaniec Warszawy, którego szukała policja w całej Polsce, wpadł w Wyszkowie z powodu braku paragonu ze sklepu

Wyszków. Leżał między autami. 38-latka z Warszawy szukała policja w całej Polsce!

2020-12-02 10:04

Mundurowi z Wyszkowa zatrzymali 38-latka z Warszawy, którego szukała policja w całej Polsce. Mężczyzna to notoryczny złodziej, który tylko w ostatnich dniach dokonał na terenie województwa mazowieckiego kilku kradzieży. Do ostatniej omal nie doszło, gdy poszukiwany przyjechał taksówką z Warszawy do Wyszkowa, gdzie obrał sobie za cel jeden ze sklepów. Przyczyną jego zguby okazał się paragon.

Złodzieja z Warszawy szukała policja w całej Polsce, ale złapali go dopiero mundurowi z Wyszkowa. Tylko w ostatnich dniach listopada 38-latek okradł kilka sklepów na terenie województwa mazowieckiego, a w minionym tygodniu upatrzył sobie kolejny. W tym celu zamówił taksówkę z Warszawy do Wyszkowa. Po tym jak mężczyzna wyszedł z jednego ze sklepów z wózkiem pełnym sprzętu elektronicznego, który zaczął przepakowywać do bagażnika, ukraiński kierowca taksówki spytał go, gdzie ma paragon. Wtedy 38-latek z Warszawy rzucił się do ucieczki.

Złodziej z Warszawy, którego szukała policja w całej Polsce, ukrył się... między zaparkowanymi autami, dlatego mundurowi z Wyszkowa nie mieli problemu, by go odnaleźć. Śledczy ustalili, że mężczyzna jest poszukiwany przez jednostki w całej Polsce. Jego łupem padały głównie elektronarzędzia, roboty sprzątające, trymery i elektryczne maszynki do golenia. Suma strat została oszacowana na 11 tys. złotych. W samym tylko Wyszkowie skradziony sprzęt wart był ponad 5 tys. zł. Teraz o losie 38-latka z Warszawy zdecyduje sąd. Za przestępstwa kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Raciąż. Luksusowe auta spłonęły przed domem! Strażacy: Podpalenie [ZDJĘCIA]

Potężna akcja CBŚP w Bydgoszczy! Broń maszynowa i maczety. Co tam się działo?!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki