20-latek we krwi znaleziony na ulicy Płocka. Sprawca zaatakował go maczetą!
Zakrwawiony 20-latek znaleziony na jednej z ulic Płocka, po tym jak został zaatakowany maczetą. Jak poinformowała w środę, 17 sierpnia, tamtejsza policja, do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek, 12 sierpnia, kilkadziesiąt minut po północy. Poszkodowanego znalazł przypadkowy świadek, po czym wezwał na miejsce służby ratownicze. Życie mężczyzny było zagrożone, dlatego karetka pogotowia zabrała go do szpitala w Płocku, gdzie przeszedł operację. W toku postępowania mundurowi ustalili, że maczetą zaatakował go 22-letni mieszkaniec Płocka, który kilkanaście godzin później został zatrzymany w Mielnie. Śledczy przedstawili mu zarzut z art. 157 par. 1 kk, tj. spowodowania obrażeń powyżej 7 dni, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. - Podejrzany w trakcie przesłuchania przyznał się do popełnienia czynu i złożył wyjaśnienia - mówi PAP Małgorzata Orkwiszewska, prokurator rejonowy w Płocku. Na czas prowadzonego postępowania wobec 22-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym i zakazu opuszczania kraju.
Czytaj też: Koszmar na oczach kobiety i dzieci. 40-latkowi pękła czaszka po zderzeniu z łosiem pod Płońskiem [ZDJĘCIA]
Czytaj też: Niespodziewana śmierć 17-letniego tancerza! Szok w II LO w Ostrołęce