Jak informuje Radio 7, cztery martwe psy znalazł na swojej posesji we wsi Chrapoń niedaleko Żuromina ich właściciel Sylwester Borowski. Fakt, że zostały otrute, potwierdził miejscowy weterynarz. Zwierzętom podano najprawdopodobniej truciznę na szczury. Mężczyzna jest przewodniczącym Gminnej Spółki Wodnej w Siemiątkowie niedaleko Żuromina. Miesiąc temu zgłosił, że mogło tam dojść do defraudacji kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czy w związku z tym psy zostały otrute z zemsty?
- Nie łączyłbym tych dwóch spraw, chociaż mnie już nic nie jest w stanie zaskoczyć. Może mam jakichś nieprzyjaciół? - mówi Radiu 7 Borowski.
Mężczyzna zapowiedział już zgłoszenie sprawy na policję.