Polecany artykuł:
Andrzej Tylman żąda odszkodowania od firmy Uniwersum i zewnętrznych pracowników, którzy przewozili zwłoki Ewy Tylman. To właśnie oni zrobili sobie zdjęcia z ciałem kobiety.
- Ktoś musi za to ponieść odpowiedzialność. Przeżywam nadal śmierć córki - tłumaczył dzisiaj Tylman.
Jeden z mężczyzn tłumaczył, że robił zdjęcia ciała kobiety tylko i wyłącznie po to, by pokazać w jak złym stanie były zwłoki. Drugi z pracowników nie pojawił się w sądzie. Prezes firmy Uniwersum, Piotr Szlingiert powiedział, że cała ta sprawa – jego zdaniem - to próba … wyciągnięcia pieniędzy.
- Dlaczego mamy ponosić odpowiedzialność za czyjąś głupotę, skoro po naszej stronie wszelkie procedury zostały dotrzymane - powiedział naszemu reporterowi, Dominikowi Rutkowskiemu Szlingiert.
Kolejna rozprawa 3 grudnia. Wtedy najprawdopodobniej zostanie przesłuchany m.in. mężczyzna, który robił sobie selfie z ciałem Ewy Tylman.
>> Wielkopolska: Jakie imiona są najpopularniejsze w naszym województwie? Niektóre dziwią!
>> UWAGA! Popularny syrop wykrztuśny wycofany przez GIF! Sprawdźcie, czy nie macie go w swoich apteczkach!
Zobacz TO WIDEO: