Jak może wyglądać pomoc uchodźcom? Gdy się ma 11 lat, to na przykład właśnie tak! Gdy 11-letni Szymon dowiedział się o wojnie w Ukrainie, a potem o fali uchodźców, którzy w Polsce szukają schronienia przed okrucieństwem Putina i Rosjan, postanowił stworzyć mini słownik, który ma pomóc w komunikowaniu się Polaków i Ukraińców. Skąd właśnie ten pomysł?
Zobacz: Wyjątkowy gest ukraińskiej nauczycielki w Polsce. "Nie wyobrażam sobie nie pomóc"
- Szymek przypomniał sobie, że w trakcie wakacyjnych podróży było mu bardzo miło, gdy ktoś próbował mówić w naszym języku i znał jakieś polskie zwroty - wyjaśnia pan Sławomir. 11-latek postanowił wykorzystać popularny program graficzny i przetłumaczył na język ukraiński podstawowe zwroty.
- Szymon uczęszcza na kurs programowania i bardzo dobrze obsługuje komputer - mówi pan Sławek. Tworzenie słowniczka zajęło chłopcu 1,5 godziny. Plakat powstał w formie tabelki. Nie zabrakło flag - Polski i Ukrainy.
Nie przegap! Przyjęła uchodźców pod swój dach. „Bardzo się bałam, ale to była dobra decyzja”
Szymon nie zdawał sobie sprawy, że jego plakat zostanie w internecie udostępniony setki tysięcy razy. Myślał przede wszystkim o tym, że w jego szkole też mogą się pojawić ukraińskie dzieci. - Cieszymy się bardzo, że praca naszego syna poszła w świat i pomaga w komunikowaniu się Polaków i Ukraińców - mówi dumny tata Szymona.