Chłopak huknął w latarnię

17-latek nie żyje, jego pasażerowie ranni! Tragiczny wypadek na ul. Leszczyńskiej w Poznaniu [ZDJĘCIA]

2025-03-16 19:09

17-latek to ofiara śmiertelna wypadku na ul. Leszczyńskiej w Poznaniu, do którego doszło w niedzielę, 16 marca, po godz. 14. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopak siedział za kierownicą volkswagena golfa, ale stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożną latarnię. 17-latek był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Karetki zabrały również troje jego pasażerów.

Poznań. Śmiertelny wypadek na ul. Leszczyńskiej. Nie żyje 17-latek

17-letni kierujący volkswagenem golfem zmarł w szpitalu w Poznaniu wskutek wypadku, do którego doszło na ul. Leszczyńskiej. W niedzielę, 16 marca, ok. godz. 14.20 tamtejsze służby otrzymały informację, że auto uderzyło w przydrożną latarnię. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 17-latek, z oczywistych względów nie mający uprawnień do prowadzenia pojazdów, stracił panowanie nad autem i zjechał z jezdni.

- Kierujący golfem był reanimowany na miejscu zdarzenia, po czym trafił do szpitala karetką pogotowia, ale ok. godziny później zmarł - przekazał "Super Expressowi" zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Razem z kierowcą podróżowało troje innych nastolatków: dwóch chłopaków i dziewczyna. Wszyscy zostali ranni i również trafili do szpitala, ale jak podkreślają mundurowi, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu wypadku oprócz ratowników medycznych interweniowali też strażacy, którzy pomagali w opatrywaniu poszkodowanych i zabezpieczali teren. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia prokuratura w Poznaniu.

Daria zginęła w potwornym wypadku
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki