Do zdarzenia doszło w niedzielę (11 lipca) około godz. 18:00. Jak poinformował portal kosciannasygnale.pl, 18-latek wszedł do wody w jeziorze w Cichowie, ale w pewnym momencie urwał się z nim kontakt. Zaniepokojony kolega wezwał służby, które przez kilkadziesiąt minut szukały 18-latka.
Po wyciągnięciu go na powierzchnię rozpoczęto reanimację, ale nie przyniosła ona pozytywnego efektu w postaci przywrócenia funkcji życiowych, a lekarz będący na miejscu stwierdził zgon.
ZOBACZ: Tragedia na niestrzeżonym kąpielisku. Ukrainiec utonął w jeziorze
Okoliczności śmierci 18-latka wyjaśnia policja. Warto podkreślić, że utonięcia to w tym roku prawdziwa plaga. W wodzie zginęło już 80 osób w 2021 roku.
Polecany artykuł: