Sprawa swój początek ma 1 sierpnia. Wtedy to do jednego z mieszkań w Krotoszynie zadzwonił 23-latek, który podawał się na policjanta.
- Stwierdził on, że znaleziono jej podrobiony dowód osobisty w związku z czym jej konto w banku jest zagrożone i że ma natychmiast wypłacić wszystkie pieniądze z konta, po czym na umówione hasło przekazać je innemu funkcjonariuszowi policji - relacjonują krotoszyńscy funkcjonariusze.
Kobieta uwierzyła fałszywemu policjantowi, poszła do banku wypłacić pieniądze, a następnie przekazała nieznanemu mężczyźnie dużą sumę pieniędzy. Funkcjonariusze na szybko zlokalizowali oszusta i go zatrzymali. Okazało się, że ma na sumieniu więcej podobnych przestępstw. - W toku prowadzonych czynności operacyjnych ustalono, że na terenie naszego województwa i nie tylko doszło do podobnych czynów, dokonanych między innymi przez tego oszusta - opowiadają policjanci.
Sąd wobec mężczyzny zastosował środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcy aresztu. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.