35-latek podpalił gospodarstwo, oblał się benzyną i zabarykadował! Horror pod Śremem

Smutne i dramatyczne sceny w Wielkopolsce. 35-latek podpalał co mu stanęło na drodze, aż w końcu oblał benzyną też siebie. Na szczęście, w porę przyjechała policja. - Sytuacja była bardzo trudna, ale dzięki zaangażowaniu i profesjonalnemu działaniu policjantów nie doszło do tragedii - mówi Ewa Kasińska z policji w Śremie.

35-latek podpalił gospodarstwo, oblał się benzyną i zabarykadował! Horror w Śremie

i

Autor: KPP Śrem/ Materiały prasowe
Super Express Google News

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w poniedziałek, 31 marca, w małej wiosce pod Śremem.

- O godz. 12.53 dyżurny śremskiej policji został powiadomiony o tym, że zgłaszająca otrzymała esemesa od swojej znajomej, która napisała jej, że potrzebuje pomocy - informują mundurowi.

Na miejsce od razu ruszyli policjanci z Wydziału Prewencji st. sierż. Piotr Kostysiak i sierż. Szymon Mencel. - Można by rzec, że mundurowi zdążyli na czas i znaleźli się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie - mówi Ewa Kasińska, oficer prasowa komendy powiatowej policji w Śremie. Na podwórku przed domem paliły się już bowiem trzy motory, quad, palety, wiata i budynek gospodarczy. Nie było czasu do stracenia, więc natychmiast mundurowi wezwali straż pożarną.

Zobacz: Przerażający widok w aucie. "Trzymała na kolanach noworodka z nieodciętą pępowiną"

Halina Strzelecka o Godzinie „W”. Race i krzyki to metoda na podpalenie Polski. Mocne słowa uczestniczki Powstania Warszawskiego

Wtedy wybiegła do funkcjonariuszy kobieta, z informacją, że to jej mąż wszystko oblał benzyną i podpalił. Z informacji przekazanej przez kobietę wynikało też, iż mężczyzna… sam zabarykadował się w płonącym budynku gospodarczym. Następne wydarzenia były bardzo dynamiczne, ale i dramatyczne.

- Przez wybitą szybę w drzwiach budynku, policjanci zauważyli krzyczącego mężczyznę. Informował on, że chce popełnić samobójstwo. Mundurowi widząc rozprzestrzeniający się ogień, wyważyli drzwi i weszli do budynku. Mężczyzna, mimo ogromnego zagrożenia, nie chciał go opuścić. Ponadto też był oblany benzyną - opisuje Kasińska.

Policjantom, na szczęście, udało się siłą wyprowadzić 35-latka z budynku. Na miejsce wezwano pogotowie i mężczyzna trafił do szpitala. Gaszeniem pożaru zajęła się straż pożarna, która dotarła na miejsce. 32-letniej żonie mężczyzny, ani też uczestniczącym w akcji policjantom nic się nie stało.

Policja przypomina, że jeśli ktoś przeżywa trudności i myśli o odebraniu sobie życia lub chce pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, to może skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

  • 800 70 2222 - CAŁODOBOWY – CENTRUM WSPARCIA DLA OSÓB DOROSŁYCH W KRYZYSIE PSYCHICZNYM
  • 116 123 - CAŁODOBOWY – TELEFON WSPARCIA EMOCJONALNEGO DLA DOROSŁYCH
  • 112 – NUMER ALARMOWY W SYTUACJACH ZAGROŻENIA ZDROWIA I ŻYCIA

Inne numery telefonów pomocowych można znaleźć na stronach internetowych:

  • www.zapobiegajmysamobojstwom.pl
  • www.zwjr.pl/bezplatne-numery-pomocowe
  • www.pokonackryzys.pl
Sonda
Czy wiesz, gdzie szukać pomocy w kryzysowych sytuacjach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki