Śmiertelny wypadek na S11 pod Poznaniem. Motocyklista nie przeżył zderzenia z nissanem

i

Autor: Shutterstock, Wikipedia Motocyklista zginął w zderzeniu z nissanem na S11 pod Poznaniem, ale do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek, 5 września, zdj. ilustracyjne

Tragedia pod Poznaniem

50-latka popełniła błąd i zabiła motocyklistę?! Nie powinno go tam być! Śmiertelny wypadek na S11

2024-09-05 13:07

Motocyklista w nieznanym wieku zginął na trasie S11 pod Poznaniem w czwartek, 5 września, przed godz. 9. Jak wstępnie informuje policja, uderzyła w niego kierująca nissanem 50-latka, który skręcała w prawo na wysokości stacji Shell, nie stosując się do znaku zakazu zjazdu. Jakby tego było mało, okazało się, że prowadzący motocykl marki BMW przemieszczał się pasem wyłączonym z ruchu.

Śmiertelny wypadek na S11 pod Poznaniem

Motocyklista zginął w zderzeniu z nissanem na S11 pod Poznaniem, ale według wstępnych ustaleń policji do śmiertelnego wypadku mogły doprowadzić nawet dwie osoby. Wszystko działo się w czwartek, 5 września, ok. godz. 8.40, na wysokości stacji Shell w Jaryszkach. Jadąca w kierunku Poznania 50-latka rozpoczęła manewr skrętu w prawo z prawego pasa S11, ale uderzyła w motocykl marki BMW. Jego kierowca wyprzedzał z prawej strony inne pojazdy, ale korzystając z wyłączonego z ruchu pasa.

- Kierująca nissanem również popełniła błąd, bo nie zastosowała się do znajdującego się tam znaku zakazu zjazdu - informuje Komenda Miejska Policji w Poznaniu.

Tożsamość motocyklisty, który zginął na miejscu zdarzenia, pozostaje nieznana, bo nie miał przy sobie dokumentów. Jak dodają mundurowi, jeden z pasów S11 został już odblokowany. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura.

Ledwie kilkanaście godzin wcześniej zginął inny motocyklista, który na ul. Roboczej w Poznaniu zderzył się z 26-latkiem kierującym oplem astra: Śmiertelny wypadek w Poznaniu! 46-letni motocyklista nie przeżył uderzenia. Staranował go 26-latek

Dramatyczny wypadek na A4
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki