Do zdarzenia doszło w niedzielę (2 sierpnia) nad Jeziorem Lednickim. 6-letnie dziecko, które korzystało z rowerka wodnego, nagle z niego wypadło i zaczęło się topić. Na miejscu był mł. chor. Adam Olejniczak - żołnierz Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Zareagował błyskawicznie.
- Zareagowałem tak, jak każdy by zareagował - przyznaje mł. chor. Olejniczak, który jest dla wielu bohaterem.
Podczas interwencji sam doznał urazu, bowiem rozciął sobie śródstopie, ale w tym momencie najważniejsze było zdrowie i życie dziecka, które potrzebowało pomocy. Wszystko działo się na oczach świadków oraz marki i dziadków chłopca. Są oni wdzięczni panu Adamowi za sprawną akcję, w której wykazał się czujnością, bezinteresownością i refleksem. Zimna krew żołnierza CSWL zapobiegła tragedii, których mamy nad jeziorami bardzo dużo.
Mł. chor. Adam Olejniczak na co dzień jest operatorem maszyny inżynieryjnej koparki oraz dowódcą plutonu w kompanii zabezpieczenia w Biedrusku. Lubi sport, a w szczególności piłkę nożną oraz majsterkowanie. Wieść o jego bohaterskim czynie rozeszła się po Centrum błyskawicznie uzyskując całkowite uznanie przełożonych i kolegów.