O dużym szczęściu może mówić 70-letni kierowca skutera. Mężczyzna przed południem wjechał na torowisko tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Wszystko wydarzyło się na przejeździe kolejowym na Kotuńskiej Drodze w Pile. Kierowca wjechał na przejazd swoim motorowerem już przy czerwonej sygnalizacji. Dosłownie sekundy dzieliły go od nieszczęścia. Gdyby wjechał pod nadjeżdżający pociąg, najprawdopodobniej nie miałby żadnych szans na przeżycie. Na przejeździe wydarzyło się jednak coś, co go uratowało. - Kiedy wjeżdżał na przejazd, opadający szlaban uderzył go w głowę. Kask na tyle go ochronił, że 70-latek nie doznał obrażeń, nie wymagał pomocy medycznej, choć szlaban się złamał - powiedział portalowi asta24.pl st.sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Polecany artykuł: