Tragiczny pożar zabił Karinkę. Była oczkiem w głowie rodziców
Pożar w budynku wielorodzinnym przy ulicy Akacjowej na poznańskim Dębcu wybuchł 28 października 2021 roku. Strażacy zostali zaalarmowani chwilę po godz. 3:00. Ewakuowano około 20 osób. Do szpitala trafiły cztery poszkodowane osoby.
Zobacz: Pożar kamienicy w Poznaniu. Jest nagranie z momentu wybuchu! Potężna siła
Niestety w nocnej tragedii nie przeżyła 8-letnia Karina. Dziewczynka trafiła do jednego z poznańskich szpitali, ale na skutek odniesionych obrażeń zmarła. Tragedia wstrząsnęła mieszkańcami Poznania. Osoby, które znały Karinkę mówiły, że była zawsze grzeczną, miłą i pogodną dziewczynką, a uśmiech jej nie schodził z twarzy. Niestety ta nieszczęsna noc spowodowała, że jej uśmiech pozostanie już tylko na zdjęciach...
Karina była oczkiem w głowie swoich rodziców. W momencie tragedii byli oni w pracy, a Karina była pod opieką swojej babci. Wiadomo, że matka Kariny prowadzi własną firmę, która zajmuje się czyszczeniem kanap, wykładzin i tapicerek samochodowych.
Tragedia w Poznaniu. Życie w pożarze straciła 8-letnia Karinka
W akcji gaśniczej zaangażowano dziewięć zastępów straży pożarnej. Zaraz po ugaszeniu pożaru rozpoczęło się śledztwo, które było skierowane na ustalenie przyczyn tragedii. W 2021 roku rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak informował, że zostało wszczęte śledztwo w sprawie sprowadzenia pożaru, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach i którego skutkiem jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób. Za taki czyn grozi do 12 lat więzienia.