Oszuści nie rezygnują i cały czas wymyślają coraz bardziej niestworzone historie, którymi próbują przekonać starsze osoby do wydania im wszystkich swoich oszczędności. W ostatnim czasie odnotowano przypadki, gdy oszuści podawali się za pracowników banku i straszyli seniorów, że jeśli natychmiast nie wypłacą i nie przekażą obcej osobie do depozytu wszystkich swoich pieniędzy trzymanych na koncie, mogą je stracić na skutek działania hakerów. Dwie takie sytuacje miały miejsce w ostatnich dniach w Poznaniu.
Polecany artykuł:
- W pierwszym przypadku w ostatniej chwili zorientowała się wnuczka seniorki, która była już w drodze do banku – opowiada Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. – W drugiej sytuacji starsza kobieta dotarła do placówki bankowej i próbowała wypłacić dużą sumę pieniędzy. Wzorowo zachował się pracownik banku, który zapytał o powód tak dużej wypłaty gotówki. W odpowiedzi usłyszał, że przecież pieniądze w banku są zagrożone, w związku z atakami hakerskimi – dodaje.
Policjanci przypominają, że banki podobnie jak policja nie działają w taki sposób. Jakakolwiek próba nakłonienia nas do wypłaty naszych oszczędności i przekazania ich obcej osobie lub porzuceniu ich np. w śmietniku, to ewidentna próba oszustwa. Takie sytuacje powinny wzbudzić naszą czujność.
- Zadzwońmy do najbliższych, poinformujmy ich o każdej tego typu sytuacji, a przede wszystkim zadzwońmy pod numer 997 lub 112 – radzi Maciej Święcichowski.