Do aktu wandalizmu doszło w piątek około godz. 10:30 w kancelarii parafialnej w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku, ale kuria poinformowała o nim dopiero we wtorek.
- Do biura parafialnego weszło czworo ludzi (trzy kobiety i mężczyzna), pragnący złożyć akt apostazji. Po wyjaśnieniu, że taki dokument, zgodnie z prawem, może przyjąć i podpisać jedynie ksiądz proboszcz i poinformowaniu kiedy pełni on dyżur w kancelarii, ks. Zacharek został zaatakowany przez mężczyznę, który chwycił jedną ręką stojący na regale krzyż, a drugą zrzucił prezbitera z fotela na podłogę - informuje kuria diecezjalna.
Zaatakowany ksiądz relacjonował, że wszyscy napastnicy wulgarnie wypowiadali się nie tylko w stosunku do niego ale też do całego Kościoła - Po kilkukrotnych, bezskutecznych prośbach, aby napastnicy opuścili kancelarię, kapłan wezwał policję - czytamy dalej na stronie diecezji.
Napastnicy opuścili plebanię dopiero po interwencji policji. St. asp. Dorota Grzelka informuje w rozmowie z Polsatem News, że ksiądz nie chciał składać oficjalnego zawiadomienia w sprawie ataku. W notatce policyjnej nie ma też informacji o krzyżu i zrzuceniu księdza z fotela. Oznacza to, że policja nie prowadzi postępowania w tej sprawie.
Okazuje się, że to nie pierwszy tego typu atak na Kościół w Wielkopolsce w ostatnich dniach. - Był to kolejny – po niedawnej profanacji kościoła św. Maksymiliana w Koninie i zniszczeniu znajdującego się obok świątyni pomnika świętego patrona oraz namalowaniu sprayem bluźnierczego napisu na murze kościoła w Brzeźnie k. Konina – atak na tle religijnym, do jakiego doszło w diecezji włocławskiej - dodaje Diecezja Włocławska.