![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Atak na ratowników medycznych! Rzucił się na nich, gdy pomagali ciężarnej
Jak podaje portal elka.pl, do incydentu doszło w piątkowe popołudnie (7 lutego). W autobusie komunikacji miejskiej jedna z pasażerek, będąca w zaawansowanej ciąży, doznała silnej reakcji alergicznej po zjedzeniu batonika. Kobieta podróżowała z trojgiem znajomych. Kierowca zatrzymał pojazd przy ul. Kąkolewskiej i wezwał karetkę, która szybko dotarła na miejsce. Podczas gdy ratownicy udzielali pomocy poszkodowanej, jeden z jej towarzyszy zaczął się awanturować.
Zobacz: Ks. Marian leżał bez życia w kościele. Miał do wiernych jedną prośbę. "Musieliśmy to uszanować"
– Mężczyzna fizycznie utrudniał pracę ratownikom, był wobec nich agresywny i używał wulgaryzmów. Zachowywał się irracjonalnie, co zmusiło ratowników do wezwania policji – wyjaśnia dziennikarzom portalu Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Po przyjeździe funkcjonariuszy okazało się, że 33-latek siedzi w autobusie, ignorując polecenia policjantów. Był wyraźnie nietrzeźwy i stawiał opór przy próbie zatrzymania. Agresja mężczyzny nie ustała nawet po przewiezieniu go do szpitala na badania – tam również był wulgarny i publicznie oddał mocz.
Ostatecznie trafił do policyjnego aresztu. Policja zapowiedziała skierowanie do sądu wniosku o ukaranie go za umyślne utrudnianie pracy ratownikom medycznym, zakłócanie porządku publicznego, używanie wulgaryzmów i wywoływanie zgorszenia w miejscu publicznym.
Poszkodowana kobieta została przetransportowana do szpitala. Na szczęście jej stan jest stabilny, a życiu dziecka nic nie zagraża.