W czwartek (19 października 2023 r.) we wczesnych godzinach popołudniowych, poznańska prokuratora informowała, że czeka na decyzję szpitala ws. Zbysława C. (71 l.). W końcu doczekaliśmy się przełomu. - Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa Zbysławowi C., który w środę śmiertelnie ranił nożem 5-latka na Łazarzu - przekazał nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
W piątek do sądu skierowany zostanie wniosek o tymczasowy areszt dla 71-latka. Co istotne - stan zdrowia Zbysława C. nie pozwala na wykonywanie czynności z jego udziałem. Zgodnie z prawem, postanowienie o przedstawieniu zarzutów można wydać bez konieczności przesłuchania podejrzanego.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Czytaj więcej o sprawie: Atak na przedszkolaków w Poznaniu. 71-latek groził, że wszystkich pozabija. Później rzucił się z nożem na 5-latka
Zabójca Maurycego leczył się neurologicznie. Kulisy ataku nożownika w Poznaniu
Prokurator Wawrzyniak potwierdził, że mężczyzna w przeszłości leczył się neurologicznie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna ma guza mózgu. Czy to choroba mogła wpłynąć na zachowanie Zbysława C.? Na to pytanie będą musieli odpowiedzieć biegli, gdyż w przypadku takich schorzeń może dochodzić do zaburzeń somatyczno-psychicznych.
Jak wyglądało to wstrząsające zdarzenie? Około godziny 10.00 w rejonie skrzyżowania ulic Łukaszewicza i Karwowskiego na poznańskim Łazarzu, przedszkolaków zaatakował nożownik. Dziennikarka "Super Expressu" ustaliła, że grupa dzieci wyszła z placówki na wycieczkę do pobliskiej poczty. Chcieli wysłać pocztówki. 5-letni Maurycy zmarł w szpitalu. - Sprawca został zatrzymany przez przypadkowych przechodniów i policjantkę w czasie wolnym od służby - powiedział mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy KWP w Poznaniu. Zdobyliśmy nagranie, na którym widać, jak ekipa firmy Remondis biegnie na miejsce zdarzenia.