- Bestia, sadysta, człowiek bez uczuć - to tylko nieliczne i bardzo delikatne komentarze jakie pojawiały się pod filmem, w którym 60-latek zabijał karpie. Sprawa znajdzie teraz swój finał w sądzie.
Polecany artykuł:
- Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący tego, że w dniach 11 i 13 grudnia na targowisku miejskim znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad karpiami w ten sposób, że odcinał im głowy bez uprzedniego pozbawienia ich świadomości - powiedział Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim w rozmowie z portalem wlkp24.info.
60-latka nagrano, a film był szeroko komentowany. Nagranie trafiło m.in. do Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Krotoszynie, a także Fundacja Viva zajmująca się walką o godny byt zwierząt. Sprawą zajęła się prokuratura, a mężczyźnie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności!