Policjanci z Czarnkowa wpadli na trop hodowcy konopi indyjskich. Odkryli oni cztery krzaki, które miały od 60 do 80 cm wzrostu. - W trakcie dokładnego sprawdzania miejsca, funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, które pozwoliły im wytypować właściciela krzewów. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gminy Czarnków - relacjonuje Karolina Górzna-Kustra z czarnkowskiej policji.
Mężczyzna został aresztowany 2 grudnia i podczas przesłuchania przyznał się do zarzutów. Grożą mu 3 lata więzienia, ale to nie wszystko. Funkcjonariusze znaleźli w jego telefonie coś strasznego.
- Kiedy policjanci przeglądali telefon 26-latka, natrafili na szokujący materiał filmowy, przedstawiający jak dwaj mężczyźni przy pomocy kołka, ogłuszają dziewięcioro szczeniąt i zakopują je na polu - opowiada Górzna-Kustra.
Mundurowi jeszcze tego samego dnia zatrzymali oprawców. To mieszkańcy gminy Czarnków w wieku 46 i 47 lat. Z ustaleń wynika, że do zabicia szczeniąt, których właścicielem był 46-latek doszło w czerwcu 2019 roku. - Oprawcy już usłyszeli zarzuty. Grozi im kara do 5 lat więzienia - kończy Górzna-Kustra.