Seniorka została zabita w mieszkaniu! Sprawca był wyjątkowo okrutny
O godz. 3. w nocy mieszkańcy jednego z bloków na os. Jagiellońskim na poznańskich Ratajach usłyszeli podejrzane dźwięki. - To były głosy, krzyki i hałasy - relacjonuje "Super Expressowi" Marta Mróz z poznańskiej policji. Sąsiedzi szybko wezwali policję.
- Na miejsce pojechał patrol policjantów, którzy byli w terenie - dodaje Mróz. Niestety, gdy policjanci weszli do mieszkania na parterze, już na pierwszy rzut oka było widać, że na miejscu doszło do przerażającej zbrodni. Zakrwawiona seniorka nie dawała oznak życia. Balkonowe okno było wybite, a mieszkanie splądrowane. Bandyta nie miał litości.
Jak nieoficjalnie udało się ustalić, podciął kobiecie gardło, a po zabójstwie staruszki szukał między innymi pieniędzy. Przed przyjazdem policji, uciekł. Teraz szuka go policja w całej Wielkopolsce. - Na miejscu pracuje prokurator i ekipa śledcza. Przesłuchujemy sąsiadów, zabezpieczamy wszystkie ślady oraz nagrania z monitoringu osiedla i pobliskich budynków - mówi Mróz.
Na miejscu pracował też pies tropiący. Sąsiedzi staruszki są przerażeni. Pani Barbara była schorowaną, poruszającą się z balkonikiem, kobietą. Mieszkała samotnie, ale była odwiedzana przez rodzinę. - Nie wyglądała na majętną, nie wiemy, dlaczego ktoś mógł jej zrobić coś tak przerażającego - mówią. Mają nadzieję, że okrutny morderca szybko wpadnie w ręce policji.