Burmistrz Opalenicy w areszcie. Brał łapówki! Ile wziął i co mu grozi?

Tomasz Sz. został zatrzymany kilka dni temu wraz z właścicielem firmy budowlanej, która dzięki fałszowaniu dokumentacji miała zarabiać na dodatkowych pracach drogowych.

Jak informuje poznańska prokuratura, ubiegłotygodniowe zatrzymanie burmistrza i przedsiębiorcy to efekt śledztwa poznańskiej prokuratury okręgowej i policjantów KWP w Poznaniu, dotyczącego kwestii naruszenia dyscypliny finansów publicznych w Urzędzie Miasta i Gminy Opalenica.

- Chodziło o użycie poświadczającej nieprawdę dokumentacji, co do potrzeby zrealizowania dodatkowych robót drogowych, co z kolei prowadziło do zwiększenia wynagrodzenia dla ich wykonawcy - przekazał PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.

Burmistrz Opalenicy miał wziąć pod stołem 240 tys. zł. Przyznał się do winy

Burmistrz Tomasz Sz. usłyszał zarzut przyjęcia w okresie od sierpnia 2022 r. do maja 2024 r. korzyści majątkowych w łącznej kwocie 240 tys. zł. Według śledczych, w zamian za łapówki samorządowiec przekraczał swoje uprawnienia, czyli poświadczał nieprawdę w dokumentacji wykonawczo–inwestycyjnej.

Z kolei właściciel firmy Krzysztof S. jest podejrzany o wręczenie burmistrzowi łapówek w zamian za użycie nierzetelnych dokumentów i zwiększenie na ich podstawie zakresu robót drogowych oraz ich wartości.

- Podejrzani przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia - informuje rzecznik poznańskiej prokuratury.

Był lipiec 2017 r., gdy na stronie opalenickiego urzędu z dumą ogłaszano, że burmistrz został uhonorowany Brązowym Medalem za Zasługi dla Policji. Jak podkreślano, laureat "dziękując za przyznane wyróżnienie podkreślał, iż ścisła współpraca gminy ze służbami porządkowymi sprawia, że wszyscy mieszkańcy gminy i goście mogą czuć się bezpiecznie i komfortowo"...

Rządził Opalenicą 10 lat. Teraz grozi mu 10 lat odsiadki

Życie dopisało do tego ironiczną puentę, bo kilka dni temu w charakterze gości do urzędu gminy zawitali policjanci z komendy wojewódzkiej. I wyprowadzili burmistrza w mało komfortowych warunkach - w kajdankach.

Ciąg dalszy artykułu pod galerią: polskie banknoty

Na wniosek śledczych sąd tymczasowo (na dwa miesiące) aresztował samorządowca. Właściciela firmy objęto policyjnym dozorem i zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe.

Obu podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

Tomasz Sz. jest burmistrzem Opalenicy od 2014 r. W wiosennych wyborach samorządowych zdobył 3241 głosów. I wygrał w pierwszej turze z wynikiem 52,38 proc. Ciekawe, jak teraz czują się jego wyborcy?