W nocy można było zaobserwować błyskawice, ale nie stwarzały one zapowiadanego niebezpieczeństwa. Burze można było widzieć w okolicach Rataj. W niektórych dzielnicach Poznania nie spadła ani kropla deszczu.
Polecany artykuł:
Strażacy w całej Wielkopolsce wyjeżdżali na interwencje tylko 3 razy. Chodziło głównie o powalone drzewa. Mimo to, noc przebiegła spokojnie i nikt na szczęście nie ucierpiał.
W czwartek mieszkańcy Poznania i Wielkopolski złapią nieco oddechu. Nie będą nam dokuczać aż tak wysokie temperatury. Słupki rtęci sięgną maksymalnie 25 stopni. To jednak chwilowe "pogorszenie" pogody. W weekend upały znowu powrócą.
CZYTAJ TEŻ:
>> Syryjczyk zatrzymany na Ławicy! Jego 8-letni syn miał podrobione dokumenty!
>> Z wyłudzania pieniędzy zrobili sobie pracę na pełen etat! Jest aż 11 oskarżonych!