Poszukiwany Krzysztof Dymiński dotarł do Poznania? „Pytał się o nocleg”
Rodzice Krzysztofa Dymińskiego próbują poruszyć niebo i ziemię, i robią wszystko, by dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się z ich synem. Chłopak pod koniec maja bieżącego roku wyszedł z domu i rozpłynął się w powietrzu. Przepadł, bez śladu. Ostatni raz jego telefon logował się w okolicach mostu Gdańskiego w stolicy. Od tamtej chwili, nie jest aktywny.
Od dnia zaginięcia 16-latka w sieci pojawiało się wiele informacji od ludzi, którzy rzekomo widzieli poszukiwanego w różnych rejonach Polski. Pierwszy taki trop zaprowadził nas nad Morze Bałtyckie do Rowów i Ustki, gdzie rzekomo widziano Krzyśka w lesie i na plaży z różańcem. Później ktoś nagrał podobnego chłopaka pod Poznaniem na drodze krajowej nr 11 pomiędzy Koszutem a Kórnikiem.
Kilka dni później ktoś mówił, że widział chłopaka w Sękowie, malutkiej miejscowości na zachód od Poznania w towarzystwie tajemniczego mężczyzny z czarnego auta. Tym razem dotarliśmy do wiadomości z samej stolicy województwa wielkopolskiego.
– Dzisiaj (niedziela, 17 września red.) około godziny 18 w rejonach ulicy Wiślanej (na poznańskiej Woli) prawdopodobnie był widziany zaginiony Krzysztof Dymiński. Pytał się o nocleg, przedstawił się ''Krzychu''. Potem udał się w stronę Jeżyc lub centrum. Czy ktoś jeszcze go widział, może dzwonił do kogoś domofonem? – napisała w mediach społecznościowych na jeżyckiej grupie pani Maja. Czy to mógł być poszukiwany nastolatek? Jedno jest pewne, w tej historii jest więcej pytań niż odpowiedzi.
Krzysztof Dymiński. Rysopis zaginionego
Krzysztof Dymiński urodził się w 2007 roku. W dniu zaginięcia był ubrany w granatową bluzę z dużym logiem ADIDAS z przodu w kolorze białym, spodnie ciemne oraz buty czarne marki Diesel. Ma około 180 cm wzrostu. Ma szczupłą sylwetkę, faliste włosy i aparat na zęby.
Apelujemy do wszystkich ludzi. Każdy ktokolwiek widział nastolatka lub posiada informacje o miejscu jego pobytu, prosimy o pilny kontakt z Komisariatem Policji w Ożarowie Mazowieckim pod numerem 47 805 21 86 lub z rodziną pod numerem 604 944 800.