Te przykre wydarzenia zszokowały mieszkańców Jezioran. Według ustaleń "Telewizji Relax", najpierw była mowa o zabójstwie, jednak tę dramatyczne ustalenia szybko zdementowano. Komenda Powiatowa Policji w Śremie uspokaja mieszkańców i przedstawia pierwsze informacje dotyczące zdarzenia przy ulicy Bora-Komorowskiego.
- W środę, 13 grudnia, około godz. 9.00, dyżurny śremskiej policji został powiadomiony przez Straż Miejską o tym, że w Śremie przy ul. Komorowskiego, w wiacie śmietnikowej, leżał mężczyzna, który z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Obecnie prowadzimy dalsze czynności w tej sprawie - poinformowała dziennikarzy "Głosu Wielkopolski" podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie.
Według doniesień, mężczyzna znaleziony w wiacie śmietnikowej jest dobrze znany śremskiej policji. To 45-letni bezdomny, który w ciężkim stanie przebywa obecnie w szpitalu. Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin pracowali policyjni technicy. Na razie nie wiadomo, kto stoi za pobiciem bezdomnego.