Czesi nie zostawili na stolicy Wielkopolski suchej nitki. „Lepiej nie jedź teraz do Poznania”
Nie tylko poznaniakom przeszkadza przeciągający się w Poznaniu remont. Ulice w centrum, od kilku lat, wyglądają jak plac remontu. O kłopotach lokalnych przedsiębiorców pisaliśmy w Super Expressie w ubiegłym tygodniu.
Zobacz: Remonty w Poznaniu uderzają w przedsiębiorców! Wszyscy są załamani, a końca prac nie widać [WIDEO]
Remont przeszkadza jednak także turystom. O podróży do Poznania napisali dziennikarze portalu prahain.cz. Wydźwięk nie jest optymistyczny.
- Do Poznania pojechaliśmy głównie ze względu na jego renomę. Mówi się, że to jedno z najpiękniejszych miast w całej Polsce. Ma ponad pół miliona mieszkańców i długą historię - piszą o Polsce autorzy artykułu, którzy zaraz dodają, że niestety wyruszyli do Poznania, nie wiedząc o aktualnej sytuacji.
- Kiedy dotarliśmy do głównej atrakcji turystycznej całego miasta, a mowa o poznańskim rynku, zwanym po polsku Starym Rynkiem, byliśmy rozczarowani - przyznali szczerze. - Stary Rynek to z założenia wspaniałe miejsce pełne kupieckich kamienic, nad którym góruje piękny ratusz. Obecnie znajduje się jednak w stanie, który zdecydowanie nie cieszy oka. Cały plac jest remontowany. Cieszenie się pięknem na żywo jest praktycznie niemożliwe - można przeczytać w artykule.
Czesi podkreślają, że remonty objęły także wiele bocznych uliczek oddalonych kilkadziesiąt metrów od Rynku Głównego, a w kawiarnianych ogródkach, które co prawda są w okolicy Starego Rynku, gościom będzie przeszkadzał hałas maszyn i robót. - To obecnie duży cios dla Poznania - podkreślają Czesi, którzy owszem zachęcają swoich rodaków do odwiedzenia Poznania, ale zaraz po… ukończeniu remontu.