- Jako że jest to temat bardzo drażliwy postanowiliśmy tę decyzję oddać w ręce mieszkańców i mieszkanek miasta - mówi Patrycjusz Tomaszewski, jeden z organizatorów oraz dodaje - Co roku mówi się, że ludzie protestują, że są zwolennicy i przeciwnicy. Chcemy przekonać się jak ta sytuacja naprawdę powinna wyglądać.
Mieszkańcy stolicy Wielkopolski są w tej kwestii podzieleni, chociaż przeważa opinia, iż nie da się przeprowadzić imprezy sylwestrowej bez pokazów pirotechnicznych. - Nie wyobrażam sobie sylwestra bez fajerwerków. To nieodłączny element tej imprezy i mnie w ogóle nie przeszkadza - odpowiada jeden z Poznaniaków. Pojawiają się także głosy sprzeciwu.
- Jestem absolutnym przeciwnikiem tego typu rozwiązań, ponieważ szkodzi to zwierzętom. Można zastąpić to na przykład pokazem świetlnym, a pieniądze z zakupu fajerwerków przekazać na schroniska dla bezdomnych psów - słychać głosy z drugiej strony barykady.
Oficjalne wyniki badań zleconych przez Estradę Poznańską poznamy na początku listopada. Mają być znaczące w zorganizowaniu zabawy sylwestrowej.
Polecany artykuł: