W sezonie 2019/2020 pierwszym trenerem Lecha Poznań będzie Dariusz Żuraw. 46-latek podpisał dwuletnią umowę z Kolejorzem. Klub w taki przyjemny sposób zakomunikował o podpisaniu umowy.
Od kilku dni nasilały się spekulacje, że Żuraw po sezonie opuści Poznań. Na giełdzie transferowej byli trenerzy zagraniczni, a także Maciej Skorża i Ireneusz Mamrot. - Zależało nam na ciągłości szkolenia. Ten sezon był szalony pod względem zmian na ławce trenerskiej i teraz chcieliśmy osiągnąć tak potrzebną stabilizację. Darek Żuraw doskonale rozumie naszą wizję i strategię, świetnie się w nią wpisuje ze swoim podejściem. Lech ma grać wysokim pressingiem i ofensywnie - powiedział wiceprezes Kolejorza, Piotr Rutkowski.
W tegorocznym sezonie Żuraw był dwukrotnie trenerem tymczasowym. Najpierw usiadł na ławce trenerskiej po zwolnieniu Ivana Djurdevica, a następnie po tym, gdy podobny los spotkał Adama Nawałkę. Teraz były zawodnik m.in. Hannoveru 96 będzie odpowiedzialny za odbudowanie Kolejorza.
- Kolejorz jest na etapie przebudowy drużyny i cieszę się, że biorę udział w tym projekcie. Zdecydowaliśmy się na reset, nowe otwarcie i zrobimy wszystko, żeby w przerwie między rozgrywkami zbudować jak najlepszą ekipę. Bez wątpienia jednak potrzebna jest cierpliwość, bo nic nie stanie się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Razem, począwszy od pracowników, piłkarzy oraz członków sztabu szkoleniowego Lecha Poznań musimy na to ciężko zapracować - zakomunikował Żuraw.
Jak myślicie - Dariusz Żuraw to właściwy człowiek na właściwym miejscu? Czekamy na wasze komentarze.