11-latek dwa lata czeka na rehabilitację

i

Autor: PAWEŁ JASKÓŁKA / SUPER EXPRESS 11-latek dwa lata czeka na rehabilitację

Diagnoza zwaliła wszystkich z nóg! 11-latek z Poznania na rehabiltację czeka już dwa lata [WIDEO]

2022-06-30 13:08

11-letni Mikołaj z Poznania zachorował na złośliwy nowotwór mózgu, przez wodogłowie musiał mieć wszczepioną zastawkę odprowadzającą płyn, a w wyniku komplikacji dostał udaru. Na refundowaną rehabilitację czeka już dwa lata. Jego rodzice walczą właśnie o to, by zapewnić synowi prywatny turnus rehabilitacyjny. Nie stać ich na to, dlatego założyli dla niego w internecie zbiórkę.

Mikołaj to niesamowity chłopiec. Mimo cierpienia, bólu i wylanych łez jest wciąż dzielnym i walecznym chłopcem… Historia jego choroby zaczęła się dwa lata temu, w lutym. Mikołaj zaczął wymiotować. - Lekarze podejrzewali jelitówkę, ale moje złe przeczucia nie dawały mi spokoju i wybłagałam u lekarzy tomograf - mówi Marta Nowak, mama chłopca. Niestety diagnoza choć początkowo mówiła o łagodnym nowotworze, okazała się być druzgocąca! Guz mózgu IV stopnia złośliwości, zbudowany z 3 różnych nowotworów. Potrzebna była natychmiastowa operacja, radioterapia i chemioterapia. Na tym nieszczęścia się jednak nie skończyły. W wyniku leczenia Mikołaj dostał udaru. - Powiedziano nam, że Mikołaj będzie rośliną - mówi ze łzami w oczach mama chłopca. Ale ani ona, ani jej syn nigdy się nie poddali. Chociaż było już naprawdę źle, Mikołaj ważył 18 kg i wszyscy myśleli, że muszą się z nim żegnać, udało się pokonać raka. - Mikołaj wciąż jednak zmaga się z konsekwencjami nowotworu. Nie rośnie, nie przyswaja tłuszczów, ma problem z gospodarką elektrolitowo-jonowa, nie odczuwa w ogóle pragnienia, pije na siłę bo musi, ma chore nerki, nie funkcjonuje mu przysadka mózgowa, podwzgórze i tarczyca. Jest na sterydach. Mimo to nie poddaje się. Najlepszym przykładem jest fakt, że ukończył czwartą klasę (w systemie indywidualnym) ze świadectwem z czerwonym paskiem. - Zawsze był mądrym chłopcem. Dokładnym. Lubił książki i matematykę - opowiada jego mama.

Dalsza część tekstu znajduje się pod galerią zdjęć.

Teraz rodzice zbierają fundusze na prywatny turnus rehabilitacyjny. Za całą, dwuletnią rehabilitację syna, która postawiła go na nogi też płacili z własnej kieszeni. Pierwszą refundowaną z NFZ mają mieć dopiero we wrześniu. Po dwóch latach oczekiwania. Marta Żbikowska - Cieśla z poznańskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia tłumaczy, że fizjoterapią domową w samym Poznaniu zajmuje się osiem podmiotów, z którymi NFZ ma podpisane umowy. - Na podstawie danych otrzymywanych od tych podmiotów widzimy, że czas oczekiwania na realizację świadczenia jest bardzo zróżnicowany - mówi Żbikowska - Cieśla.

Każdy, kto chciałby pomóc Mikołajowi w powrocie do zdrowia, może wesprzeć go wpłatami TUTAJ. Każdy grosz jest na wagę złota!

Sonda
Wpłacasz pieniądze na różnego rodzaju akcje charytatywne?
Chory na nowotwór Mikołaj potrzebuje pomocy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki