W Pile likwidowany jest oddział banku Santander. Jak donosi portal pila.naszemiasto.pl, w kontenerze na śmieci przy ulicy Sikorskiego znaleziono dokumenty z danymi klientów tej placówki! W minioną niedzielę na takie znalezisko natknął się jeden z mieszkańców miasta i poinformował o tym w swoich mediach społecznościowych.
- Dziś w drodze do bankomatu natrafiłem na kontener wypchany jakimiś dokumentami bankowymi. Bank zmienia siedzibę i postanowił pozbyć się starych papierów. Sposób w jaki to zrobiono rozp******* cały system RODO. Nie musiałem grzebać w tym kontenerze bo już na wierzchu natrafiłem dokumenty z peselemi, adresami itp. Jak dla mnie to nieźle baza danych. Nie wiem ile dni to tak sobie leży. Czy takie coś się gdzieś zgłasza? - napisał użytkownik muciosgracjas.
O sprawie dowiedziała się centrala banku, która wyjaśnia całą sytuację.
- Niezwłocznie po zgłoszeniu zabezpieczyliśmy dokumenty. W tej chwili wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia oraz analizujemy pod kątem ewentualnego naruszenia ochrony danych osobowych. Kolejne działania będziemy podejmować niezwłocznie po zakończeniu tych czynności. Jest nam niezmiernie przykro z powodu tego incydentu, dokładamy starań, aby jak najszybciej to wyjaśnić - przekazała Ewa Krawczyk z biura prasowego Santander Bank Polska.
Zgodnie z procedurami dokumenty, które znalazły się w zewnętrznym kontenerze powinny zostać zniszczone. Tak się jednak nie stało. Wiele na to wskazuje, że sprawa swój finał znajdzie w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych. Za złamanie przepisów RODO grożą potężne kary finansowe, które sięgają do 20 mln euro lub do 4 procent wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa.