Wyremontowanych zostanie 30 obiektów, w tym m. in. secesyjne kamienice przy ul. Roosevelta, a także na Łazarzu.
- Poza tym obiekty za Starego Miasta, w tym ze Starego Rynku gdzie dotujemy pałac Mielżyńskich, a także jedną z kamienic - mówi miejska konserwator zabytków Joanna Bielawska - Pałczyńska.
Druga grupa obiektów to najstarsze i najcenniejsze budynki sakralne w Poznaniu. Dotację otrzymają m.in. klasztor Jezuitów czy kościół Bernardynów.
- Od kilku lat kwota, jaką miasto przeznacza na dofinansowanie zabytków, sukcesywnie wzrasta - podkreśla Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - W tym roku wynosi aż 2,5 mln zł. Nie są to jednak jedyne środki, które przeznaczamy na ten cel. Remontujemy również miejskie kamienice, szkoły czy instytucje kultury. Wspieramy też wspólnoty mieszkaniowe - szacujemy, że na wsparcie zabytków przeznaczamy rocznie łącznie nie ponad 2, ale grubo ponad 20 mln zł.
Dodajmy, że najwyższa dotacja, blisko pół miliona złotych, została przeznaczona na remont kamienicy przy ul. Roosevelta.