Już po czwartkowym losowaniu wszyscy wiedzieli, że Magdę Linette czeka wyjątkowo trudne zadanie. Poznanianka w pierwszej rundzie musiała zmierzyć się z czwartą rakietą świata, Naomi Osaką, która w 2018 roku wygrała m.in. US Open.
Linette nie była więc faworytką spotkania, które rozpoczęło się po godz 11:00. Japonka od pierwszych piłek prowadziła grę i nie pozwalała na zbyt wiele ambitnej, ale bezradnej Poznaniance. Osaka dwukrotnie przełamała serwis Linette w pierwszym secie i bez większych problemów wygrała tę partię 6:4.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się niemalże podobnie, co pierwsza. Japonka bardzo szybko przełamała reprezentantkę Polski i mogła spokojnie kontrolować to, co dzieje się na korcie. Poznanianka popełniała dużo niewymuszonych błędów, co tylko ułatwiało zadanie dobrze dysponowanej i skutecznej rywalce.
Druga partia padła również łupem Japonki, a cały mecz trwał zaledwie 59 minut. Tym samym Linette nie powtórzy sukcesu w Melbourne sprzed roku, kiedy to dotarła do trzeciej rundy tego turnieju.
W pierwszej rundzie Australian Open 2019 oglądaliśmy czterech reprezentantów Polski. Po zaciętych bojach, z turniejem pożegnali się Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak. Swój mecz wygrała za to Iga Świątek, która jako jedyna będzie reprezentować Polskę w dalszej części turnieju.