Bociany z Przygodzic to atrakcja na cały świat. Dzięki kamerom zamontowanym nad gniazdem, internauci mogą podglądać bocianie życie. Bocianie Big Brother zaczyna się w marcu, gdy ptaki przylatują do gniazda. Potem jest wyczekiwanie na jajka, a potem na pisklęta. W tym roku strachu przysporzył internautom jedne z pisklaków. Jak informują opiekunowie projektu. - Liczni ludzie uratowali życie bociana Przygodka z Przygodzic! - mówią. Ptak miał zablokowany dziób drutem. Na tym drucie zawieszony był stary kawał słoniny dla sikor, ktoś go bezmyślnie wyrzucił, może trafił na składowisko odpadów, a dorosły bocian przyniósł go jako pokarm do gniazda (cudem sam się nie poranił, bo bociany noszą pokarm w wolu). - Drut jak kaganiec blokował pisklęciu dziób, prawie uniemożliwiał jedzenie i picie - informują opiekunowie gniazda. Na szczęście internauci zauważyli problem i zainterweniowali. Poinformowano koordynatora projektu Pawła T. Dolatę, który zorganizował akcję ratunkową.
CZYTAJ: Przygodzice: Zrobili to na oczach setek fanów. Dwójka maluchów w drodze
Potrzebny był… podnośnik koszowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim, pomagali także strażacy z OSP Przygodzice. - Po zwiezieniu bocianów z gniazda na ziemię drut udało się ostrożnie i delikatnie zdjąć. Każde pisklę zostało nakarmione jajkiem, napojone i polane wodą - poinformował Paweł T. Dolata.